Czy iść na studia? Ile warte jest dziś wyższe wykształcenie?

Studentki schodzące po schodach – Seven Sisters College

Studia wyższe są obecnie uważane za „must have”, na który decyduje się każdy. Rodzice, którzy nie doświadczyli wyższej edukacji, pchają swoje dzieci na Wyższe Cokolwiek, żeby tylko dostali to, czego oni nie mogli. Rodzice z wyższym wykształceniem nie wyobrażają sobie, aby ich dziecko nie miało skończonych studiów i również pchają swoje pociechy na jakiś uniwersytet, najlepiej jakby był to ten sam, co oni skończyli. Nasi rodzice żyli w czasach kiedy studia nie były dla wszystkich, były trudne i dawały pewność znalezienia dobrej pracy. Dziś studia i rynek pracy mocno się zmienił, niestety przekonania niektórych osób nie nadążyły.

Rynek bardzo dobrze odpowiedział na potrzebę zdobycia wyższego wykształcenia poprzez stworzenie prywatnych uczelni. Znacznie uprościło to proces zdobywania tytułu magistra. Wystarczy opłacić czesne na jednej z wielu prywatnych szkół, pozaliczać niespecjalnie trudne egzaminy i można wrzucić zdjęcie w birecie na Instagram. Następnie z takim „papierem” można się zastanawiać co tu robić na tym świecie i dołączyć do armii zagubionych zawodowo osób.

Czy iść na prywatną uczelnię?

Niestety polskie uczelnie prywatne to młode firmy, które działają wg prostych zasad ekonomi. Przyjmą kogo się da i nie wyrzucą studenta, aby nie stracić wpływów do kasy. Nie jest to dziwne, ciężko oczekiwać od kogoś chęci prowadzenia nierentownej firmy. Takie realia przekładają się na jakość kształcenia. Prywatne uczelnie przypominają zawodówki, gdzie idzie się zdobyć konkretną wiedzę praktyczną, bez szerokiego spojrzenia na całe zagadnienie. Dobra szkoła wyższa uczy samodzielności, metod zdobywania wiedzy, rozwiązywania problemów i wyciągania wniosków. Wiedza jest narzędziem, a niektóre prywatne uczelnie mogłyby nosić nazwę Centrum Kursów Offline. Gdzie w dobie „Online” wydaje się to trochę bez sensu.

Kiedy kończyłem liceum, moi koledzy wybierali się na studia, powstała wtedy Wyższa Szkoła Zarządzania w Gdańsku. Bardzo wielu znajomych poszło tam na informatykę. Twierdzili, że wykładowcy są z Informatyki na Politechnice Gdańskiej i dają dobry „papier”. Ja wylądowałem na PG i mogłem porównać, czym różnią się te dwie instytucje. W skrócie ja byłem na studiach, a moi koledzy w zawodówce. Oni robili praktyczne zadanie z programowania, a my uczyliśmy się od podstaw, jak działa procesor, system operacyjny, język programowania i na końcu robiliśmy praktyczny projekt.

Delikatna zmiana profilu w wykonaniu WSZ w Gdańsku

Ostatnio zobaczyłem, że Wyższa Szkoła Zarządzania w Gdańsku, która miała dać przyszłość moim kolegom, zmieniła nazwę na Wyższą Szkołę Zdrowia. To jest najlepsza zmiana profilu uczelni, jaką widziałem. Brak potrzeby zmiany domeny, logotypu i tylko podmiana napisu „Zarządzania” na „Zdrowia”. Szybko, tanio i dobrze. Smutne, bo szkoła, która jest już na rynku 20 lat, w pewnym momencie zmieniła całkowicie profil działalności. Dziś w CV absolwentów WSZ dziwnie wygląda, że skończyli informatykę na Wyższej Szkole Zdrowia.

W przypadku kiedy prywatna uczelnia miałaby kilkudziesiętną historię dobrego kształcenia, mogłaby pobierać odpowiednio wysokie czesne, nie tracąc chętnych kandydatów. Zależałby jej na utrzymaniu tego statusu, jako podstawy funkcjonowania, więc nie pozwalałaby sobie na obniżanie jakości kształcenia i trzymania słabych studentów.

Czy państwowe studia są lepsze?

Mój ojciec był pracownikiem naukowym na Politechnice Gdańskiej. Pewnego dnia, będąc jeszcze w szkole podstawowej, pojechałem z mamą odwiedzić go w pracy. Kiedy dotarliśmy do kampusu PG, cały teren był zabezpieczony przez policję. Okazało się, że na wydziale ETI student próbował zabić siekierą swojego wykładowcę, próbując to zrobić, zabił asystenta.

Zdjęcie przed wejściem do sali, gdzie doszło do zabójstwa.

Po 6 latach wylądowałem na tym samym wydziale i czekając na wykład z Obwodów i sygnałów, kumpel pokazał na skromnego Pana w rogu, który czekał jak my na wykład i powiedział, że to ten koleś miał zginąć od tej siekiery. Ciężko było w to uwierzyć, bo wyglądał bardzo miło, wykład prowadził również miło, niestety potem okazało się, że w egzaminowaniu już nie jest taki fajny. Jego egzaminy zaliczało w pierwszym terminie kilka osób na prawie 200 piszących. Chodziły słuchy, że na laboratoriach potrafił posadzić studenta za to, że powiedział na przewód, kabel. Takie były realia tego wydziału, które zbudowały jego reputacje. Niestety, kiedy ja już studiowałem, ekonomia wkroczyła do gry. Mimo tego, że egzaminy w pierwszym terminie zaliczał 1%, to było organizowane wiele poprawek, aby liczba studentów na wydziale nie ubywała. To się przekładało na podejście studentów, w tym również moje. Do jednego egzaminu podchodziłem 9 razy!

Mimo tego uważam, że w Polsce warto iść na państwowe uczelnie. Jest wiele bardzo dobrych szkół z wydziałami, które dbają o poziom kształcenia. Jako Polacy, którzy lubią promocje, powinniśmy jeszcze zwrócić uwagę na jeden ważny fakt. Uczelnie państwowe są bezpłatne! Oglądając amerykańskie filmy, często poruszany jest temat pieniędzy na studia. W USA studia są płatne i nie są tanie. Należy zatem docenić, że u nas, dobre państwowe studia są bezpłatne i wykorzystać to.

Czy na pewno potrzebne Ci są studia wyższe?

Właściwie poza sytuacjami gdzie ukończenie studiów daje prawo do wykonywania określonego zawodu, studiowanie dla samego studiowania nie da dziś tyle, co kiedyś. Dobrze jest studiować dla poszerzenia wiedzy, ale przy okazji jak najwięcej zbierać doświadczenia, pracując na kawałki etatów, czy wykonując zlecenia. W dzisiejszych czasach samo studiowanie powoduje, że w pierwszej pracy po studiach, spotkasz się z rówieśnikami lub młodszymi z większym doświadczeniem od Ciebie.

W ostatnich latach Google, Apple i 12 innych firm usunęło wyższe wykształcenie z listy wymagań w swoich programach rekrutacyjnych. Jest to dość istotny sygnał dla wszystkich, którzy będą tylko studiowali, w czasie kiedy ich koledzy będą zbierali lata doświadczenia w prawdziwej pracy. Głównym powodem było umożliwienie pełnego zatrudnienia osób, które były w trakcie studiów, ale też otworzenie się na rosnącą liczbę osób bez studiów, ale z praktyczną wiedzą.

 

Wszystkie wpisy - znajdź coś dla siebie