Co zrobić, żeby się nie stresować?

Zestresowany Tweek z bajki South Park

Obecnie obserwujemy modę na zdrowe życie. Zdrowe odżywianie, treningi i pięć posiłków dziennie. Pudełka, Krzysztof Ibisz, Anna Lewandowska i Ewa Chodakowska. Dobrobyt przepisów na zdrowe lepsze życie ogarnia Polskę i cały pierwszy Świat. Twarze zdrowego trybu życia powiedzą, że ruch, dieta i szczęście to najważniejsze rzeczy. Wszyscy jednak zapominają o stresie. Ciężko to udowodnić, ale dużo mądrych ludzi mówi, że stres jest główną przyczyną problemów ze zdrowiem. Tym fizycznym i także tym psychicznym.

Problem stresu porusza jedna z pierwszych książek motywacyjnych na świecie. „Jak przestać się martwić i zacząć żyć” napisana przez Dale Carnegie i opublikowana w 1948 roku. Autor porusza temat stresu, przytaczając przykłady chorób wywołanych przez stres. Kiepskiej regeneracji podczas stresu i wiele innych przykładów wskazujących na istotność problemu. Najzabawniejsze jest to, że pisząc książkę 70 lat temu, wypomina, że w USA nikt nigdzie nie uczy metod zarządzania stresem. Minęło 70 lat, a w naszych szkołach temat dalej jest pomijany.

Książka „Jak przestać się martwić i zacząć żyć”

Dale Carnegie przeprowadził wiele wywiadów m.in. z Rockefellerem i Henrym Fordem, ale też ze zwykłymi ludźmi. We wszystkich historiach ładnie pokazana jest problematyka stresu i zysk z lepszego zarządzania nim. Natrafiłem na tę książkę po dużych stresach, jakich doświadczyłem. Jak się okazało, główna metoda radzenia sobie ze stresem sama przyszła mi do głowy w ciągu moich zmartwień.

Pogódź się z tym, czego się obawiasz i zacznij działać

Na stres próbowałem wszystkiego, sport, joga, medytacje, alkohol, zajęcia, wszystko, co tylko dało się znaleźć. Wszystkie te czynności działały chwilowo. Wtedy zacząłem sobie wyobrażać, co się stanie, jak się stanie. Stracę pieniądze, będę miał długi i co dalej. Zacząłem sobie wyobrażać, jak zacznę od początku, jak fajnie może być. Nagle okazało się, że nie ma się czym stresować. Jest jakaś obawa, ale podczas ciągłego stresu powiększa się ona niewspółmiernie do problemu.

Dodatkowo zauważyłem, że stres jest świetnym motywatorem. Przy odpowiednim zarządzaniu jesteś w stanie stres niszczący Ciebie przeobrazić w stres, który Ciebie motywuje. To było to, czego potrzebowałem. Czytając książkę, byłem dumny, że sam dochodziłem do podobnych wniosków, ale z drugiej strony myślałem, co by było, jakbym to wiedział wcześniej.

Niestety mam wrażenie, że póki nie zaznasz prawdziwego stresu, to nie jesteś w stanie opanować tej wiedzy. Ciężko się przygotować na doświadczenia przyszłościowe. Za to można reagować, jak się one pojawią.

Kiedy tracisz zdrowie

Na bazie sukcesów z radzeniem sobie z pewnymi zawodowymi stresami poszedłem dalej i zacząłem sobie wyobrażać, co się stanie, jak stracę zdrowie. Uprawiam dużo sportu w warunkach miejskich i wiele razy przytrafiły mi się niebezpieczne sytuacje. Co się stanie, jak wyląduje na wózku?

Wizja kalectwa szybko stała się bardzo interesująca. Wyobrażałem sobie swoje życie. Zacząłbym czytać książki, na które teraz znajduje mało czasu, w zależności od kalectwa znalazłbym sport do uprawienia. Długo nie widziałem, co bym zrobił, jakbym stracił wzrok. Teraz już wiem, zacząłbym uprawiać Blind Football.

Więzienie

Mam duży respekt do pojazdów mechanicznych. Bardzo łatwo przy ich pomocy rozwijać duże prędkości nie zdając sobie sprawy z konsekwencji. Doświadczyłem prędkości rzędu 80 km/h jadąc na rolkach i patrząc na miejskich rajdowców z brzuchem, mam wrażenie, że powinni mieć ograniczenie prędkości w swoich BMW.

Używając auta, trzeba pamiętać o szkodach, jakie można wyrządzić. Znam kilka historii śmiertelnych potrąceń pieszych. Kierowca jechał jak zwykle, a tu nagle boom i Twoje życie zmienia się całkowicie. W najlepszym wypadku dużo łażenia po sądach, a w najgorszym więzienie. Wyobrażałem sobie, co bym zrobił, jakbym dostał wyrok do odsiadki. Wizja nie jest taka zła, poza słabym towarzystwem to czas można spędzić na czytaniu. Najchętniej wykorzystałbym ten czas do odcięcia się do obecnego świata i od mediów społecznościowych – taka wycieczka do Indii, tylko w Malborku. Odcięcie od rodziny i znajomych byłoby ciężkie, ale stworzyłoby to motywację do nadrobienia tego po odsiadce.

Póki nie zdarzyło się to, czego się obawiasz, to żyj tak, aby potem nie żałować tego, czego nie zrobiłeś

Wyobrażając sobie okoliczności, których się boisz, zdajesz sobie sprawę, że teraz jest najlepszy moment do cieszenia się życiem.

 

Wszystkie wpisy - znajdź coś dla siebie